Aleksander Ekielski (1806-1858) wpisany do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski
2023-12-27Ksawery Pragłowski. Powstaniec listopadowy pochowany na zakliczyńskim cmentarzu
2024-01-12Aleksander Ekielski (1806-1858). Zapomniany dzierżawca Płazy, uczestnik powstania listopadowego i krakowskiego – dr Stanisław Garlicki
Gdy wspominamy epizod chrzanowski powstania krakowskiego, to najczęściej głównym bohaterem wydarzeń jest Józef Patelski z Kwaczały. On bowiem poderwał odział złożony z jeźdźców i z zaskoczenia, brawurowo wyzwolił Chrzanów. W oddziale tym był również Aleksander Ekielski i nie dość, że brał czynny udział w spisku i walce, lecz również w pewnym momencie przejął dowodzenie.
Ekielski to jedna z barwniejszych postaci naszego regionu w I połowie XIX stulecia. Jak bliżej przyjrzymy się dzierżawcom i właścicielom okolicznych dworów oraz folwarków, to dojdziemy do wniosku, że aż roiło się tutaj od konspiratorów, powstańców i opozycjonistów. Nasz bohater pochodził z Krakowa (tam ukończył szkołę średnią i Wydział Filozoficzny UJ), ale zainteresowania wojskowo-techniczne pchnęły go do armii Królestwa Polskiego. Był jednym ze spiskowców, którzy w 1830 r. rozpoczęli na ulicach Warszawy powstanie listopadowe. Pluton, którym dowodził oddał w stolicy pierwszą powstańczą salwę armatnią. Za postawę na polu bitwy po Iganiami i Ostrołęką otrzymał awans na porucznika i Medal Złoty Virtuti Militari. Pełnił także obowiązki adiutanta gen. Józefa Bema. W trakcie ataku Rosjan na Warszawę powstrzymywał atak gen. Nostitza (bił się z nim osobiście na pałasze), dzięki czemu udało się bezpiecznie wycofać baterię Stanisława Jabłonowskiego (przyszłego właściciela Płazy). W dalszych walkach o Warszawę odniósł szereg ran i został umieszczony w szpitalu, z którego zbiegł, aby nie dostać się w ręce wkraczających do stolicy Rosjan. Już pod sam koniec walk nagrodzono go Krzyżem Kawalerskim Virtuti Militari i awansowano na kapitana II klasy.
Po klęsce powstania wyemigrował do Francji, a następnie do Szwajcarii. W 1834 r. osiadł w Rzeczpospolitej Krakowskiej, gdzie mógł uniknąć represji ze strony Rosjan. Pracował jako mierniczy (adiunkt inżyniera) przy budowie gościńca z Krakowa do Bierunia. W związku z tą posadą w 1835 r. zatrzymał się w Porębie Żegoty. Próbował poukładać sobie także życie prywatne – ożenił się z Henryką Burzyńską, zamieszkał w Zagórzu i prowadził tam wydzierżawiony od rządu folwark (według innych źródeł miał go na własność). Po kilku latach rzucił pracę adiunkta i zatrudnił się w dobrach Hrabstwa Tenczyńskiego jako geodeta. Wykonywał tam pomiary mające doprowadzić do usamowolnienia włościan. Dzierżawił także majątek w pobliskiej Płazie od Kazimierza Jadowskiego (właściciela Płazy i Pogorzyc) i zamieszkiwał we dworze zbudowanym wcześniej przez Wincentego Szembeka. Tutaj odezwała się jego konspiracyjna natura i dał się wciągnąć w przygotowania do kolejnego powstańczego zrywu. Wraz z Józefem Patelskim – ziemianinem z Kwaczały – utrzymywał kontakty z emisariuszami Towarzystwa Demokratycznego Polskiego i współtwórcami Stowarzyszenia Ludu Polskiego. Powstanie wybuchło w Krakowie w nocy z 20 na 21 lutego 1846 r. Rzadko się o tym wspomina, ale kilka godzin wcześniej ruszono do walki pod Chrzanowem. O zmierzchu, 20 lutego, Patelski ze swoim oddziałem ruszył z Kwaczały przez Lipowiec i Pogorzyce do Płazy. W Płazie Ekielski ze swoim bratem Napoleonem szykowali kolejną grupę ochotników, ale oprócz braci stawił się tylko niejaki Zygmunt Rosenzweig z Chrzanowa. W sumie udało się zebrać 25 jeźdźców i po krótkim odpoczynku ruszono przez Kościelec na Chrzanów. Około godziny 22.00 powstańcy wpadli w pełnym pędzie na rynek i uderzyli na liczący 29 jeźdźców pluton austriackich szwoleżerów. W krótkiej walce zabito trzech żołnierzy: dowódcę – por. Beega von Albansberga, kaprala i szeregowca, wzięto jeńców, uwolniono aresztowanego wcześniej spiskowca, a miasto oswobodzono. Do powstańców przyłączył się przebywający w Chrzanowie Cezary Haller – właściciel dóbr ziemskich. Po północy (czyli już 21 lutego) oddział wycofał się do Bobrku, gdzie oficjaliści hr. Kazimierza Potulickiego wraz z miejscowymi księżmi przygotowali zapas kos i pik, ale okoliczni mieszkańcy nie kwapili się do walki. Hrabia Potulicki, przeciwnik walki zbrojnej, wraz z rodziną wyjechał na widok spiskowców. Odział przeniósł się do Lipowca. Słabła nadzieja na dołączenie się kolejnych ochotników, a z Krakowa dochodziły wieści o niepowodzeniach powstańców. Ekielski przejął dowództwo po Patelskim, który – jak pisał Wawel-Louis „upojony zwycięstwem chrzanowskim stał się niezdolnym do sprawowania nadal dowództwa”. Według Cezarego Hallera, Ekielski przejął dowództwo jeszcze w Bobrku. Z Lipowca rozesłano patrole w stronę Zatora i Oświęcimia w celu wybadania, czy nie ma gdzieś oddziałów powstańczych, ale wszędzie panowała głucha cisza i nikt nie kwapił się do walki mimo wcześniejszych obietnic. Ostatnim epizodem powstańczym było przejęcie w Babicach przesyłki poczty pruskiej wraz ze sporą sumą pieniędzy, którą rozdzielono pomiędzy osoby udające się na emigrację (m.in. Ekielski, Patelski, Haller) – tak przynajmniej podawał w swojej publikacji Wawel-Louis. Zupełnie inny przebieg zdarzeń nakreślił w swoich wspomnieniach Haller, który twierdził, że owszem przejął torbę z pocztą pruską, ale jej nie otwierał, lecz zwrócił poczcie za pośrednictwem miejscowej dziedziczki (pani Łąckiej). W każdym razie w nocy z 21 na 22 lutego oddział został rozwiązany, a dla powstańców zaczynał się niepewny los banitów. Prawdopodobnie na skutek zamieszania w działalność konspiracyjną na ok. dwa lata trafił do więzienia Kazimierz Jadowski, właściciel Pogorzyc i Płazy, od którego majątek płaziański dzierżawił Ekielski.
Powstanie krakowskie zakończyło się 3 marca. Aleksander Ekielski trafił do Marsylii we Francji, gdzie pracował przy budowie istniejącego do dzisiaj kanału w Aygalades. Długo miejsca tam nie zagrzał, gdyż w 1848 r. Europie zaczęło się kolejne wrzenie, czyli wiosna ludów. Ściągnął do Krakowa i próbował wspierać tworzenie się Gwardii Narodowej, która miała być zalążkiem oddziałów polskich. Niestety rewolucja w Krakowie została stłumiona przez wojska austriackie zanim się na dobre rozkręciła. Ekielski tym razem został na ziemiach polskich i skierował się ku działaniom w duchu pozytywistycznym – szerzył dla ludu wiedzę o efektywnej gospodarce rolnej. Wydał podręcznik Nauka Rolnictwa (Kraków 1850) i Rejestra praktyczne ekonomii gospodarczej (Bochnia 1865). Przyjął posadę agronoma w dobrach hr. Leona Rzewuskiego, a następnie u Atanazego Benoe w Stróżach (na południe od Wojnicza). Zmarł w 1858 r i został pochowany na cmentarzu w Zakliczynie nad Dunajcem.
Osobom zainteresowanym warto polecić sięgnięcie do życiorysów: Napoleona – brata Aleksandra (także powstańca 1846 r.) oraz dzieci Aleksandra: Józefa oraz Jadwigi (za mężem Sawczyńskiej – znanej wykładowczyni działającej we Lwowie).
Wybrana literatura:
- Bielecki R., Aleksander Ekielski, hasło w: Słownik biograficzny oficerów powstania listopadowego, Warszawa 1996 i 1998.
- Dembiński S., Kronika dworów szlacheckich 1846, Bochnia 1986.
- Ekielski A., Wspomnienia z podróży z Elbląga do Awinionu odbytej w roku 1831, Kraków 1931.
- Haller C., Epizod chrzanowski powstania 1846 r., Kraków 1900.
- Tyrowicz M., Aleksander Ekielski, hasło w: PSB, T. VI, 1946.
- Wawel-Louis J., Kronika rewolucji krakowskiej w roku 1846, Kraków 1898.