Stary album Marka Cholewy
2024-03-16XXI Spotkanie Towarzystwa Miłośników Ziemi Zakliczyńskiej
2024-03-24Augustyn Cholewa (1907-1939)
Ze Szczawnicy do Nowego Sącza
Augustyn był synem Bartłomieja Cholewy i Marianny Łukasik. Urodził się 19 września 1907 roku w Szczawnicy-Zdrój. Uczęszczał do Gimnazjum w Nowym Sączu. Z zawodu był kupcem – na praktykę uczęszczał do Zygmunta Wojaczyńskiego w Nowym Sączu od 2 stycznia 1926 do 2 stycznia 1929 w zakresie handlu towarami spożywczymi.
Karierę kupca przerwało powołanie do czynnej służby wojskowej (najprawdopodobniej do Pułku Strzelców Podhalańskich na co wskazują emblematy na klapach kołnierza).
Życie rodzinne związał z Zakliczynem
Następnie Augustyn zamieszkał w Zakliczynie, gdzie 2 lutego 1938 poślubił Cecylię Lewandowską, córkę Ignacego i Zofii ze Zgórniaków. Rok później, 28 stycznia 1939, urodził im się jedyny syn Marek Bartłomiej. Młode małżeństwo nie nacieszyło się szczęściem długo – spokojne, rodzinne życie przerwał wybuch II Wojny Światowej we wrześniu 1939.
Szlak bojowy podczas kampanii wrześniowej
Augustyn został wcielony jako rezerwista w stopniu plutonowego do 6 Dywizji Piechoty stacjonującej w Krakowie, a konkretnie do wadowickiego oddziału 12 Pułku Piechoty (12 pp 6 DP), która weszła w skład Armii “Kraków” (Grupa Operacyjna “Boruta”). W dniach 1-2 września stoczyła krwawą bitwę pod Ćwiklicami i Jankowicami, dzięki której powstrzymany został na krótko marsz kolumn 5 niemieckiej Dywizji Pancernej na Kraków. Po wycofaniu się z Krakowa, Dywizja rozpoczęła odwrót w kierunku Dunajca, gdzie miała przebiegać kolejna linia obrony. Nad tą rzeką, pod Biskupicami Radłowskimi, rozegrała się w dniach 7-8 września krwawa bitwa, w czasie której poległo ok. 250 żołnierzy. Dywizja została zmuszona do odwrotu przez przeważające siły nieprzyjaciela w kierunku lubelszczyzny. Morderczy marsz pozwolił oddziałowi wydostać się z zacieśniającego się oblężenia niemieckiego. 11 września pułk przekroczył San w miejscowości Nisko i przez Zarzecze dotarł w rejony Huty Deręgowskiej. Jednostki Grupy Operacyjnej “Boruta”, do której należał Augustyn, dowodzone przez generała Mieczysława Borutę-Spiechowicza, stacjonowały za linią Sanu praktycznie nie niepokojone przez nieprzyjaciela. W nocy z 13 na 14 września odpoczywający po długim marszu znad Sanu oddział z 12 PP 6 DP grupy operacyjnej „Boruta” został zbombardowany przez lotnictwo niemieckie. W wyniku nalotu zginęło 2 oficerów i 27 żołnierzy, w tym Augustyn Cholewa. Żołnierze spoczywają na cmentarzu wojskowym w Banachach.
Został uznany za zmarłego dopiero w 1949 roku
Początkowo nie było jasne kiedy i gdzie zginął Augustyn. Sąd Grodzki w Zakliczynie uznał go za zmarłego dopiero w 1949 roku na podstawie zeznań świadków. Kluczowe było zeznanie Wiesława Korpala z Krakowa, który to poinformował żonę Cecylię, że we wsi Banachy jest zbiorowa mogiła, przy której widnieje pamiątkowa tablica ustawiona na polecenie Czerwonego Krzyża, na której był wymieniony właśnie Augustyn. Jego tożsamość stwierdzono na podstawie dokumentów, które przy nim znaleziono. Augustyn według jego relacji miał zginąć między 14 a 16 września od wybuchu bomby.
Żona Augustyna – Cecylia z Lewandowskich – prowadziła sklep zielny przy ulicy Mickiewicza 11. Zmarła 1 stycznia 1981 roku i została pochowana na cmentarzu parafialnym w w Zakliczynie.
Źródła:
[1] Wspomnienia Marka Cholewy
[2] Księgi metrykalne parafii św. Idziego w Zakliczynie
[3] Na przedpolach Puszczy Solskiej i w boju spotkaniowym nad Tanwią: 12 Pułk Piechoty w zwrocie zaczepnym GO “Boruta” na Lwów – Michał Siwiec-Cielebon
[4] https://www.wojsko-polskie.pl/6bpd/6-dp/