
Wielka powódź na Dunajcu w lipcu 1997 roku (później nazwana powodzią tysiąclecia)
2025-08-03
Na zdjęciu rysunek przedstawiający plan na dobudowę wieży i przedłużenie kościoła parafialnego w Zakliczynie nad Dunajcem (widok boczny) z marca 1914 roku!
2025-08-10,,Niniejszym ośmieliłbym się nadmienić, że Wielmożny Pan Ignacy Dutkiewicz wyszedłszy chłopcem z Zakliczyna do Krakowa, tam pracą i oszczędnością dorobił się majątku i dziś jest obywatelem miasta (Krakowa), pamiętając zaś o kościele w Zakliczynie, od czasu do czasu przysyła do ozdoby świątyni Pańskiej niepoślednie dary.”
IGNACY DUTKIEWICZ obywatel Zakliczyna i Krakowa, żył w latach 1821-1907. Urodził się w Zakliczynie n/D. W wieku 16 lat przeprowadził się do Krakowa, gdzie w 1907 roku zmarł i został pochowany na cmentarzu Rakowickim w grobowcu rodzinnym Dutkiewiczów.
Ksiądz Antoni Ochmański proboszcz zakliczyński, informując biskupa Ignacego Łobosa, o tym kim był Ignacy Dutkiewicz, w piśmie ze stycznia 1894 roku napisał:
,,Niniejszym ośmieliłbym się nadmienić, że Wielmożny Pan Ignacy Dutkiewicz wyszedłszy chłopcem z Zakliczyna do Krakowa, tam pracą i oszczędnością dorobił się majątku i dziś jest obywatelem miasta (Krakowa), pamiętając zaś o kościele w Zakliczynie, od czasu do czasu przysyła do ozdoby świątyni Pańskiej niepoślednie dary.”
W Krakowie Ignacy został rzemieślnikiem, trudnił się rzeźnictwem. Prowadził interes, zatrudniał pracowników. Mieszkał w Krakowie w kamienicy przy Małym Rynku 4, której był właścicielem. Nie zapomniał o Zakliczynie, o swoich krewnych, ale też najbiedniejszych. Przysyłał do Zakliczyna znaczne sumy pieniędzy, zazwyczaj od 200 do 300 złotych, aby wspomóc najbardziej potrzebujących. Na początku lat 90-tych XIX wieku uczynił zapis w testamencie (na swojej kamienicy w Krakowie przy Małym Rynku 4) w kwocie 15 000 złotych na budowę dwóch wież przy kościele pw. św. Idziego Opata w Zakliczynie n/D, w miejscu rozebranej w 1845 roku. Ostatnią wolę Ignacego Dutkiewicza wypełnił jego syn Julian, przekazując na ten cel odpowiednią sumę pieniędzy. Po ponad dwudziestu latach zmieniła się siła nabywcza pieniędzy. Ostatecznie wolę zmarłego wypełniono w ten sposób, że zamiast dwóch wież wydłużono kościół w stronę zachodnią o jedno przęsło sklepienia i wybudowano jedną wieżę. Prace rozpoczęto w 1914 roku i z przerwami ukończono w 1919 roku, przykrywając wieżę hełmem pokrytym galwanizowaną blachą. Z Ignacym Dutkiewiczem mam wspólnego przodka bezpośredniego, to znaczy jego ojciec to mój 5x pradziadek. Ciekawe są też losy kamienicy przy Małym Rynku 4. Dom ten końcem lat 90-tych XIX wieku odkupił od Ignacego jego bratanek mieszkający przy Rynku w Zakliczynie – Cyprian Dutkiewicz, za bardzo dużą jak na owe czasy sumę 60 000 złotych. Tenże z kolei początkiem XX wieku odsprzedał ją swojemu kuzynowi Julianowi Dutkiewiczowi. Dla porównania drewniany dom w Zakliczynie kosztował w tym czasie około 500 złotych. Koszt wystawienia murowanego domu w Zakliczynie przy Rynku, gdzie domy takie zaczęły powstawać dopiero końcem XIX i na początku XX wieku, to był wydatek rzędu kilku tysięcy złotych.
✍️ Wojciech Grzegorczyk






